Lombok widziany z wysp Gilli


W drodze na Bali zatrzymaliśmy się na dwa dni przy Gili Islands, leżących nieopodal Lombok. Jest to grupa trzech niewielkich wysp, słynących z pięknych plaż, przejrzystej wody oraz barów. O wyspach tych w samych superlatywach opowiadał nam Bartek z Anką z Tapasyi. Pewnie za sprawą dodatkowej atrakcji tego miejsca, jakimi są grzybki śmieszki.
Zakotwiczyliśmy przy Trewangan. Po dotarciu na ląd przywitały nas rzędy leżaków i parasoli rozstawionych na złotym piasku tuż nad krystalicznie czystą wodą. Wzdłuż plaż ciągnęły się bary i restauracje, które od wnętrza wyspy odgradzała piaszczysta, utwardzona droga. Byłam zaskoczona atmosferą i spokojem tego miejsca. Z barów nie dudniła męcząca muzyka, raczej snuła się delikatnie do uszu. Nie było słychać warkotu motocykli, gdyż na drodze nie odnotowaliśmy żadnego ruchy spalinowego – jedynie rowery i bryczki. Można było znaleźć zakątek dla siebie i oddać się nic-nierobieniu i leniuchowaniu. Taka chwila spokoju przed dotarciem na gwarne i tętniące życiem Bali to dobry pomysł.

Kategorie:Azja, Indonezja, Morza i Oceany, Morze Jawajskie

2 komentarze

  1. Prawdziwy raj, prawdziwa odskocznia od zwykłego szarego życia. Pozdrowienia dla wszystkich fanów tego bloga.

  2. Hejka, ale czad, to jest raj na ziemi – u nas leje od dwóch dni i auto mi przecieka – fajnie że cały czas piszecie – to pozwala utrzymywać skalę wartości i mieć CEL – pozdrawiam serdecznie – śwagier Jacek

Leave a Reply to Jacek NawrockiCancel reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Discover more from Nie sprzedawajcie swych marzeń

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading