Panie Kapitanie!!!!!!
Serdecznie gratulujemy. Z uwagą śledzimy Wasze rejsy.
Pozdrawiamy całą załogę. Romek Jaskólski oraz młodzi żeglarze z inowrocławskich Domów Dziecka
Witam i gratuluję Wielkiego Wyczynu. Wspaniała przygoda za Wami. Tylko pozazdrościć. A propos “uciekającej” zastawy stołowej małą podpowiedz od dawnego stewarda z floty handlowej. U mnie zawsze sprawdzał się mokry obrus a na większe przechyły more ręczniki frote. Na rozlane płyny działa jak gąbka i chroni kolana a dla reszty zastawy jest wystarczającym hamulcem. Proszę wykorzystać na kolejnych wyprawach. Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam ze Szczecina. Bogdan Sołtysiak
Najrudniejsze są ostatnie mile i wymagają najwięcej wysiłku psychicznego.Pozdrawia entuzjasta Waszego Wielkiego Czynu Sportowego.Mimo kulinarnych trudności,smacznego jajka a dyngusa macie co chwilę.
Cześć Mariusz ,
To ja Uzar ,
Pozwól że i ja dołączę do grona dumnych z Waszych osiągnieć , tym bardziej , że w Czerwcu po wielu latach mieliśmy okazję na wspominki z naszych studenckich czasów .
Myślę , że macie świadomość tego , że wasz sukces jest również dla nas znajomych i kolegów powodem do radości .
Jeszcze raz gratulacje !
Początek pętli w okół Antarktydy 07.01.2018r,zamknięcie okrążenia 20.03.2o18r.Można tylko gratulować załodze ogromnego wysiłku,wytrzymałości, hartu ducha w pokonywaniu żeglarskich trudów w tym wielkim przedsięwzięciu, fanatykom mórz i oceanów.
Kipiel i okropności Hornu za Wami.W miarę ubywania zapasów,jednostka Wasza zmniejsza wyporność i szybciej osiągnie cel.Życzę dłuższych przerw w miotaniu jachtem.Wasz kibic z domowego ciepełka.
W Gdańsku cieplejsza zima jak u Was lato(9st w plusie).Wytrwałości w roztropnym animuszu pokonywania planowanej trasy wśród wielorybów i lodów,życzy entuzjasta Waszej pionierskiej wyprawy.
Dziękujemy Panie Andrzeju! Płyniemy do przodu w roztropnym animuszu. Wszystkim zdrowie i humory dopisują. Przesyłamy pozdrowienia od całej załogi, a szczególne od syna!!!
Pozdrawiam dzielnych z najdzielniejszych łamaczy fal i poskramiaczy wichrów bieguna południowego.J Owsiak pewnie byłby rad gdybyście go usatysfakcjonowali.
Z przyjemnością i napięciem śledzę kolejne dni wyprawy i obserwuje jak magiczny kursor posuwa się do przodu. Za chwile nastąpi ważny moment przekroczenia 60 równoleżnika S i zacznie się odliczanie 80 dni. Trzymam kciuki i pozdrawiam całą załogę. dzięki za ciekawe relacje i foty. Arek
Good day I saw your yacht in Cape town and see you are traveling a lot. Are on a world trip? We are planning one and unfortunately I cannot read polish, good sailing arie kootwijk Netherlands
Miałem przyjemność poznać Ojca Pana Mariusza podczas Waszego pobytu w Gdyni. Udzielałem mu rehabilitacji a on odwdzięczał się niesamowitymi opowieściami o Waszych przygodach:) no i widzę, że są coraz ciekawsze!
Pozdrawiam i zapraszam ponownie 🙂
Stopy wody pod kilem!
Hello Marius and Hanna, we met at Angama recently. Just want to say hi and wish you both good sailing and times. If you are ever in Laguna area, please let us know. We had a great evening with you.
Witam. Śledzę Was od Antarktydy . dociera do mnie jaki niesprawiedliwy jest ten świat ☺ Widzę, że często wymieniacie załogi. Czy “obcych” też przyjmujecie na pokład? Jeżeli tak to na jakich zasadach? Trochę doświadczenia żeglarskiego posiadam
☺.
Mariusz z Gliwic
dla mnie góry są wyzwaniem., ale to co Wy osiągnęliście… wielki szacunek i podziw, gratuluję… A może podzielilibyście się swoimi wrażeniami z podróży z młodzieżą w naszej szkole,- byłaby to wspaniała lekcja. Podziwiam ludzi którzy nie boją się realizować własnych marzeń. Ela
Kibicuję Wam z całego serca. Podziwiam wiedzę i rozsądek. Zazdroszczę widoków i przeżyć. Czytając Wasze relacje choć na kilka minut przenoszę się w magiczny świat : jachtem w zimne. Jeśli kiedykolwiek traficie do Szczecina z przyjemnością Was ugoszczę. Hani – 100 lat spełniania marzeń.
Też Hania.
Hejka, mało piszecie strasznie – Selma płynie – Wy chyba czekacie na lepszą pogodę zakotwiczeni? – napiszcie coś. Śwagier ognia :). Rzeszowiacy są z Wami. Jakby ktoś nie widział gdzie to jest – koło Ukrainy.
Panie Kapitanie!!!!!!
Serdecznie gratulujemy. Z uwagą śledzimy Wasze rejsy.
Pozdrawiamy całą załogę. Romek Jaskólski oraz młodzi żeglarze z inowrocławskich Domów Dziecka
Romek pozdrowienia z s/y Gerlach, Darek ⛵️😎
Dawno nie bylo wiesci od Was 🙁 mam nadzieje, ze wszystko u Was w nailepszym porzadku!
Trzymam kciuki za dalsze plany , super jak by sie dalo zrealizowac wspolnie
Witam i gratuluję Wielkiego Wyczynu. Wspaniała przygoda za Wami. Tylko pozazdrościć. A propos “uciekającej” zastawy stołowej małą podpowiedz od dawnego stewarda z floty handlowej. U mnie zawsze sprawdzał się mokry obrus a na większe przechyły more ręczniki frote. Na rozlane płyny działa jak gąbka i chroni kolana a dla reszty zastawy jest wystarczającym hamulcem. Proszę wykorzystać na kolejnych wyprawach. Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam ze Szczecina. Bogdan Sołtysiak
Dziękujemy! Będziemy testować w czasie kolejnych sztormów.
Najrudniejsze są ostatnie mile i wymagają najwięcej wysiłku psychicznego.Pozdrawia entuzjasta Waszego Wielkiego Czynu Sportowego.Mimo kulinarnych trudności,smacznego jajka a dyngusa macie co chwilę.
Cześć Mariusz ,
To ja Uzar ,
Pozwól że i ja dołączę do grona dumnych z Waszych osiągnieć , tym bardziej , że w Czerwcu po wielu latach mieliśmy okazję na wspominki z naszych studenckich czasów .
Myślę , że macie świadomość tego , że wasz sukces jest również dla nas znajomych i kolegów powodem do radości .
Jeszcze raz gratulacje !
Mariusz i Hania Uzarowicz
Gratulacje!!! Jesteście wspaniali 😊
Szczególne uściski dla Hani
Dziękujemy wszyscy, a ja szczególnie!
Wielkie gratulacje! Jestescie Wielcy, Dzielna Zalogo! Wracajcie zdrowo i bezpiecznie!
Początek pętli w okół Antarktydy 07.01.2018r,zamknięcie okrążenia 20.03.2o18r.Można tylko gratulować załodze ogromnego wysiłku,wytrzymałości, hartu ducha w pokonywaniu żeglarskich trudów w tym wielkim przedsięwzięciu, fanatykom mórz i oceanów.
Kipiel i okropności Hornu za Wami.W miarę ubywania zapasów,jednostka Wasza zmniejsza wyporność i szybciej osiągnie cel.Życzę dłuższych przerw w miotaniu jachtem.Wasz kibic z domowego ciepełka.
W Gdańsku cieplejsza zima jak u Was lato(9st w plusie).Wytrwałości w roztropnym animuszu pokonywania planowanej trasy wśród wielorybów i lodów,życzy entuzjasta Waszej pionierskiej wyprawy.
Dziękujemy Panie Andrzeju! Płyniemy do przodu w roztropnym animuszu. Wszystkim zdrowie i humory dopisują. Przesyłamy pozdrowienia od całej załogi, a szczególne od syna!!!
OK dzięki. Tak trzymać,nie przejadajcie od razu co lepsze,niech starczy do końca na te gorsze dni.
Dziękujemy za dobre rady!
Pozdrawiam dzielnych z najdzielniejszych łamaczy fal i poskramiaczy wichrów bieguna południowego.J Owsiak pewnie byłby rad gdybyście go usatysfakcjonowali.
Z przyjemnością i napięciem śledzę kolejne dni wyprawy i obserwuje jak magiczny kursor posuwa się do przodu. Za chwile nastąpi ważny moment przekroczenia 60 równoleżnika S i zacznie się odliczanie 80 dni. Trzymam kciuki i pozdrawiam całą załogę. dzięki za ciekawe relacje i foty. Arek
Dzięki i pozdrawiamy z wód Antarktyki! Przez kilka dni mieliśmy drobne problemy z Internetem, ale już wszystko wróciło do normy.
Good day I saw your yacht in Cape town and see you are traveling a lot. Are on a world trip? We are planning one and unfortunately I cannot read polish, good sailing arie kootwijk Netherlands
Miałem przyjemność poznać Ojca Pana Mariusza podczas Waszego pobytu w Gdyni. Udzielałem mu rehabilitacji a on odwdzięczał się niesamowitymi opowieściami o Waszych przygodach:) no i widzę, że są coraz ciekawsze!
Pozdrawiam i zapraszam ponownie 🙂
Stopy wody pod kilem!
Hello Marius and Hanna, we met at Angama recently. Just want to say hi and wish you both good sailing and times. If you are ever in Laguna area, please let us know. We had a great evening with you.
Steve & Herma Brenneis
Super! Pozdrawiam 🙂
Witam. Śledzę Was od Antarktydy . dociera do mnie jaki niesprawiedliwy jest ten świat ☺ Widzę, że często wymieniacie załogi. Czy “obcych” też przyjmujecie na pokład? Jeżeli tak to na jakich zasadach? Trochę doświadczenia żeglarskiego posiadam
☺.
Mariusz z Gliwic
Pięknie dziękujemy Wam za wspaniałe relacje z rejsu i cudowne zdjęcia.
Wracajcie szczęśliwie do domu.
dla mnie góry są wyzwaniem., ale to co Wy osiągnęliście… wielki szacunek i podziw, gratuluję… A może podzielilibyście się swoimi wrażeniami z podróży z młodzieżą w naszej szkole,- byłaby to wspaniała lekcja. Podziwiam ludzi którzy nie boją się realizować własnych marzeń. Ela
Pabianice gratują Wam http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/zegluja-miedzy-lodowcami.html
Kibicuję Wam z całego serca. Podziwiam wiedzę i rozsądek. Zazdroszczę widoków i przeżyć. Czytając Wasze relacje choć na kilka minut przenoszę się w magiczny świat : jachtem w zimne. Jeśli kiedykolwiek traficie do Szczecina z przyjemnością Was ugoszczę. Hani – 100 lat spełniania marzeń.
Też Hania.
Dziękujemy i może do zobaczenia w Szczecinie! Na razie daleko mamy…
Hejka, mało piszecie strasznie – Selma płynie – Wy chyba czekacie na lepszą pogodę zakotwiczeni? – napiszcie coś. Śwagier ognia :). Rzeszowiacy są z Wami. Jakby ktoś nie widział gdzie to jest – koło Ukrainy.