Przez caly pobyt Katharsis w Fortalezie nieustannie wialo. Sytuacja odmienila sie jak tylko opucilimy marine. Tuz za glowkami portu wiatr siadl do 10 wezlow. Jednak w nocy wszystko wrocilo do normy i na wiatromierzu pojawialo sie od 25-30 wezlow.
Piatek okazal sie dniem wiercenia….. Wystapila awaria agregatu rozlecial sie wirnik od pompy slonej wody, ktora chlodzi silnik urzadzenia. Tomek majacy duza wprawe w wymianie tego malego, zloliwego elementu, ktory co jaki czas rozsypuje sie w drobny mak, od razu zabral sie za naprawe. Jednak tym razem sprawa okazala sie powazniejsza, gdyz producent agregatu czec nierdzewna przymocowal rdzewna ruba, ktora skorodowala, co w warunkach morskich nie jest zaskakujace. ruba zawziela sie potwornie, pekla i zostala w obudowie. Tomek przez ponad cztery godziny walczyl, probujac rozwiercic rube i wydobyc ja z malego otworu, ktory ja wiezil. Na szczecie akcja zakonczyla sie powodzeniem i tuz przed zachodem slonca agregat zamruczal i zaczelimy ladowac akumulatory. Panowie z tej okazji postanowili otworzyc beczke piwa.
Kolejnym waznym wydarzeniem, godnym uczczenia, bylo przekroczenie rownika. 25 wrzenia 2011 o 0224 czasu lokalnego, po 15 miesiacach zeglowania po poludniowej stronie naszego globu, Katharsis II powrocila na polkule polnocna. Zgodnie z zeglarska tradycja, osoby pierwszy raz przecinajace droga morska najdluzszy rownoleznik przyjmuja chrzest od Neptuna. W tym rejsie nowicjuszem byl Michal. Tomek, Natalia i ja dostapilimy tego zaszczytu podczas rejsu na Galapagos w czerwcu zeszlego roku, kiedy to Mariusz z Jurkiem wcielili sie w role Wladcow Morz i Oceanow i zorganizowali nam chrzest.
Michal poddany zostal tej probie zaraz po wschodzie slonca. Neptun w swej laskawoci postanowil nie przeciagac swego nowego podwladnego pod kilem, ani nie raczyc go wodorostami, glonami, czy innymi specjalami morskimi. Przygotowal dla niego icie krolewski poczestunek, uwzgledniajac oczywicie jego preferencje i ulubione potrawy. Misio znany jest z miloci do jajek gotowanych na bardzo rzadko, jak rowniez do pikantnych sosow. Specjalnie dla niego Neptun przygotowal dwa wykwintne ciasteczka. Delicja numer jeden skladala sie z owsianego ciasteczka zurawinowego, posmarowanego powidlami, na ktorym spoczywalo surowe zoltko (czyli najbardziej rzadka z mozliwych jego wersja), ulozone w koronie z ogorka, doprawione do smaku duza ilocia cukru oraz soli. Na samej gorze, ku ozdobie i walorom smakowym, spoczywala suszona zurawina. Planowalimy podac naszemu nowicjuszowi szampana, w zwiazku z tym konieczne bylo podanie kawioru i truskawek. Zostaly one zaproponowane w nastepujacej kompozycji: na ciastku nadziewanym czekolada i posmarowanym serkiem ulozono warstwe czarnego kawioru, na nim spoczela piekna czerwona truskawka, w ktorej uprzednio wydrazono duzy otwor i wypelniono go tricolorem bardzo pikantnym sosem, kupionym przez Michala i Jurka na Fernando de Noronha. Caloc zostala ozdobiona szczypiorem i zielona papryka. Wszystko wygladalo pieknie i smakowicie. Jako aperitif nasz laskawy Neptun zaproponowal Pernod likier anyzowy. Michal przyjal z radocia dary od Neptuna i z checia przylaczyl do jego wity…. choc latwo nie bylo! Prozerbina dokonala aktu chrztu polewajac Michala szampanem, a Neptun nadal mu nowe imie: Meduzka (pewnie przez to surowe zoltko….). Warto dodac, ze szampan, ktorym poczestowano Misia byl specjalnym trunkiem, ktory czekal prawie dwa lata na specjalna okazje. Byl to prezent, jaki Mariusz otrzymal od swojej cioci Danusi z okazji chrztu Katharsis II. Michal zapewne na dlugo zapamieta te dwa male, pyszne ciasteczka, jako ze odbijalo mu sie po nich do samej nocy.
- 1 wielkie otwarcie
- 2 pierwszy c582yk
- 3 ale rozkosz
- 4 c59bwita czeka na szczura lc485dowego
- 5 delicje przygotowane
- 6 przec582ykanie darc3b3w od neptuna
- 7 c582yk eliksiru
- 8 chrzest szampanem
- 9 teraz trzeba go wypic487
- 10 pomagamy misowi
- 11 meduzka neptun nimfa i prozerbina
- 12 coc59b na przetrawienie neptunowej strawy
Leave a Reply