Przed dopłynięciem do mariny Chahue w Huatulco zatrzyaliśmy się na jeden dzień w bardzo małej zatoce Jicaral. Występuje tam kawałek rafy koralowej z całym mnóstwem pływających kolorowych ryb. Prosto z rufy jachtu można było wskoczyć do wody, a po przepłynięciu kilkunastu metrów znaleźć się w obszarze ogrodzonym bojkami i objętym ochroną w ramach rezerwatu. Różnorodnośc ryb i ich mnogość robiły niesamowite wrażenie. Pływanie z maską szczególnie podobało się Kaśce, która dzielnie przemierzała samodzielnie cały akwen, a nawet popłynęła ze mną wpław na brzeg.
- Hanuś wskakuje do wody
- Kasia z Hanią gotowa do płynięcia na plażę
- płyniemy na plażę
- plaża w Bahia Jicaral
- Katharsis II na kotwicy w Bahia Jicaral
- postacie na plaży
- kaktusy
- Mariusz na plaży w Bahia Jicaral
- zatopione głazy
- Meksykanie na pikniku
- Ewa ogląda znalezione szczątki homara
- Kasia i Magda w Bahia Jicaral
Leave a Reply