Przed startem Rolex Sydney Hobart Race 2014


Do startu Rolex Sydney Hobart Race pozostało 41 minut.
Prognoza pogody sprawdza się. Delikatna poranna bryza zamieniła się w równy wiatr SSE ponad 20 węzłowy. Ma wiać powyżej 30. Wszystkie jachty są już na wodzie. Zameldowaliśmy się przed komisja regatową pod sztormowymi żaglami i teraz czekamy na start.
Trzymajcie kciuki!!!!

Wracam na pokład.

Kategorie:Australia, Oceania, Regaty Sydney Hobart 2014

18 komentarzy

  1. Od tej pory zyskaliscie nowego fana Waszego blogu. Super opisy I zdjecie! Chcialam Wam podziekowac za tak mile przyjecie z Hobart! Bardzo milo mi bylo Was poznac!:-) pozdrawiam serdecznie I kto wie,moze do zobaczenia znowu w Down Under lub innym zakatku swiata!Iwona xxx

  2. Gratulacje, pieknie podgoniliscie pare miejsc do gory 🙂
    Pozdrowienia dla Macki 🙂

  3. No właśnie, opowiadajcie jak to wyglądało z pokładu. Ze szczegółami oczywiście 🙂

  4. Gratulacje dla Kapitana i całej załogi
    Adam Jankowski
    Katharsis l

  5. Gratulujemy dobrego wyniku 🙂

  6. Mam nadzieję że bawiliście się przednio i że ten stan zagości u was na dłużej, bo…. warto spełniać marzenia.Gratulacje.

  7. Gratulacje!:) Nie mogę się doczekać Waszej relacji z regat…

  8. Gratulacje!!! Z tego co zrozumiałem ze strony Regat zajęliście piękną 16 pozycję w swojej klasie. Czapki z głów!!!

  9. GRATULACJE !!!!!!!!!!!!

  10. Jak zwykle ciężkie warunki pogodowe i ma być jeszcze gorzej. Pięknie się trzymacie a tu już dwa pierwsze jachty na mecie. Z waszej pozycji obecnie każdy może się szczycić. Fair winds do Tasmanii a do Hobart to następna Challenge.

  11. Ach…….. te Wasze mordki uśmiechnięte przekazują klimat jaki panuje na pokładzie… ZAZDRASZCZAM >>>>>>
    mam nadzieję , że kiedyś podzielicie się tak face to face wrażeniami z choćby jednego odcinka… Miałem przyjemność gościć w swoim domu Sz P.Kpt. Tomka w swoich progach i zabrakło czasu na opowieści z „Katharsis2”. Była łza w oku i uśmiech na twarzy a i strach też można było znaleźć. a to wszystko tylko z opowieści Tomka… To co dopiero wrażenia w realu… W żadnych książkach tego nie wyczytasz . W żadnych z opowieści się nie dopatrzysz tego co na żywo – przeżywa załoga „Katharsis2”. POMARZYĆ – dobra rzecz. Jeszcze do tego wszystkiego prawdziwy SZANTYMAN w załodze to już wisienka na torcie. Kiedy Tomek bierze gitarę to się każdemu słońce „zaświeca” nawet w najbardziej deszczowy dzień. Może Macie jakieś nagranie – gdy śpiewacie wszyscy razem ??? To by mogło być rewelacyjne. NP. SZANTOWA KOLĘDA ???
    POZDRAWIAM z BIELSKA-BIAŁEJ

  12. Trzymajcie sie i doplyncie do Hobart, a pozniej jak najblizej sie da na zaglach w kierunku do Bieguna Poludniowego. Trzymamy za was kciuki. Sfotografowalismy was na starcie regat Sydney-Hobart i piszemy o was

    http://www.zrobtosam.com/PulsPol/Puls3/index.php?sekcja=1&arty_id=14174

    http://www.zrobtosam.com/PulsPol/Puls3/index.php?sekcja=1&arty_id=14174

    Pozdrawiamy

    Andrzej Kozek & Ernestyna Skurjat-Kozek

    http://www.pulspolonii.com

    ps. Jesli chcecie wiecej waszych zdjec ze startu S-H to napiszcie do redakcji PP i podajcie wasz email. Keep up.

  13. Sydney to moje miejsce na ziemii a widząc po raz pierwszy opera house płakałam jak dziecko. Trzymam kciuki za Was z całych sił!!!

  14. Powodzenia. Trzymamy kciuki całą rodziną.
    Iza, Przemo, Jasio, Marta, Gucio i Franek Q100Ń

  15. Trzymam kciuki : )

  16. Trzymamy kciuki!!!:)

  17. No to pokażcie co potrafią nasi żeglarze.
    Trzymamy kciuki i pilnie czekamy na bieżące informacje.

    Pozdrawiam

    Julo

  18. Trzymajcie się. Do boju. Pokażcie im. Powodzenia.
    Radek
    Katharsis l

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Discover more from Nie sprzedawajcie swych marzeń

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading